SELMA przeczekuje sztorm w zatoce. Zespół lądowy zmaga się z zimnem i śniegiem na "Trawersie śladami Shackletona"

2016-10-21 18:18 Selma Expeditions
Selma LOGO
Autor: Archiwum Żagli

14. dzień wyprawy. Sztorm. Selma stoi bezpiecznie w zatoce. Pod pokładem zacisznie. Na zewnątrz mocno wieje. Do tego miecie śniegiem. Kotwica trzyma dzielnie, choć w nocy trzeba było poprawiać wiązanie łańcucha kotwicznego na pokładzie (pękła lina trzymająca łańcuch kotwiczny).

Dwa dni temu, jeszcze po zachodniej stronie wyspy, w Haakon Bay jacht opuścił 3. osobowy zespół: Krzysztof Jasica, Przemek Kruszyński i Janek (Honza) Pechar. Chcą odtworzyć "Trawers Shackletona"- ratunkowy marsz sprzed 100 lat. To właśnie z tego miejsca rozbitkowie ze statku Endurance, po dotarciu do brzegów Georgii Południowej na pokładzie ostatniej sprawnej szalupy, po pokonaniu setek mil w poprzek Wielkiego Oceanu Południowego, rozpoczęli swoją 60. kilometrową wędrówkę w poszukiwaniu siedzib ludzkich po drugiej stronie wyspy. Wtedy też szli we trójkę.

Według skąpych wiadomości docierających od załogantów "Selmy" na wyspie, trzyosobowa "ekipa trawersowa" też została unieruchomiona przez obecne załamanie pogody. Na razie pokonali ok. 40% zakładanej trasy. Obecnie pozostają w namiocie, ale mają pełne zapasy żywności i odpowiednie ubrania. Jak sygnalizują - "dają radę".

Sytuacja ekipy lądowej to obecnie główny temat rozmów na jachcie. Jeśli aktualne prognozy się spełnią, "Selmę" może czekać pobyt w Rosita Harbour do końca tygodnia. Ze względu na sztorm nie ma mowy o jakichkolwiek wypadach na ląd. Pod pokładem trwa "normalne życie rejsowe". Załoga odsypia trudy ostatnich dni, czyta, albo ogląda filmy. Do tego trwają popisy kulinarne kolejnych wacht kambuzowych. Dzisiaj podano steki wołowe z przedniej jakości mięsa argentyńskiego lomo i świetny Malbec (1 butelka na 9 osób) dopełniający posiłek. W piekarniku wstawiono pierwszy w tym rejsie chleb, którego zapach zaczyna królować pod pokładem. Na Selmie przybył dodatkowy pasażer. W kokpicie silne wiatry przeczekuje od kilku godzin jakiś ptak. Jeśli jutro nie odleci, zrobimy mu zdjęcia i rozpoznamy gatunek.

Schniemy, jemy, odpoczywamy i czekamy na zmianę pogody i wieści od ekipy lądowej.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze ponowne spotkanie całej załogi "Selmy" za 3 dni, w okolicy byłej osady wielorybniczej Stromness Bay.

 

Z Selmy w Rosita Harbour pozdrawiamy gremialnie wszystkich czytelników.

Piotr Kuźniar i cała załoga Selmy

 

- opr. JJC

----

Delivered via satellite phone using Global Marine Networks, LLC's XGate software.

Dla zainteresowanych losami ekipy górskiej SELMY podajemy link do specjalnego trackera, niesionego przez ekipę, ze stale aktualizowaną pozycją: https://my.yb.tl/synereus. (Obecna pozycja 21/Oct/2016 @ 12:00 UTC 54° 08.76S, 037° 05.44W).

Szczegółowa pozycja s/y Selma Expeditions - tutaj: https://my.yb.tl/selmaexpeditions/map-only/

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU

DOŁĄCZ DO NEWSLETTERA - NAJCIEKAWSZE INFORMACJE DOSTANIESZ OD NAS MAILOWO

Selma - pozycja ekipy lądowej
Autor: Archiwum Żagli "Selma" - pozycja ekipy lądowej. Tracker: https://my.yb.tl/synereus (21/Oct/2016 @ 12:00 UTC 54°08.76S, 037°05.44W).
Pozycja Selmy na mapie świata w dn. 21 października 2016 r.
Autor: Archiwum Żagli Pozycja "Selmy" na mapie świata w dn. 21 października 2016 r.
Pozycja s/y Selma Expeditions - 21.10.2016
Autor: Archiwum Żagli Pozycja s/y Selma Expeditions - 21.10.2016: 54° 01.S, 037° 26.90WTracker jachtu: https://my.yb.tl/selmaexpeditions//map-only/
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.