Klasa Korsarz – Puchar Polski w sezonie 2014

2014-04-29 15:03 Informacja prasowa, lsawala
Klasa Korsarz, Puchar Polski
Autor: Archiwum Żagli

Korsarze znów przyspieszają! Po bardzo udanym dla Korsarzy sezonie 2013, Zarząd Stowarzyszenia Polskiej Floty Klasy Korsarz solidnie przepracował okres zimowy. Poniżej przedstawiamy efekty ich pracy.

Nadchodzący sezon regatowy dla polskich Korsarzy zapowiada się niezwykle interesująco. Pierwszy raz w historii Stowarzyszenia został uruchomiony Puchar Polski Klasy Korsarz. Składa się on z 8 imprez rozgrywanych w trzech krajach (6 w Polsce, 1 w Austrii i 1 w Niemczech):

31.05-1.06.2014  Charzykowy – „Puchar Jeziora Charzykowskiego”
19-22.06.2014 Brombachsee (Niemcy) – „Międzynarodowe Mistrzostwa Niemiec”
5-6.07.2014 Górki Zachodnie – „NordCup”
19-20.07.2014 Zatoka Kal – „III Mistrzostwa Polski”
16-17.08.2014 Kiekrz – „Regaty o Puchar Starosty Poznańskiego”
15-17.08.2014 Achensee (Austria) – „Międzynarodowe Mistrzostwa Austrii”
4-5.10.2014 Lublin – „II Jesienny Puchar Lublina”
18-19.10.2014 Nieporęt – „Memoriał Macieja Szosta”

Po więcej informacji dotyczących poszczególnych regat PP2014 zapraszamy na stronę internetową http://korsar.pl/pl/klasa-korsarz/94-kalendarz-regat-2014


Równolegle z tworzeniem kalendarza trwały intensywne pracy nad regulaminem PP. I tu spore zaskoczenie: Korsarze wprowadzają w polskie przepisy pucharowe dwie innowacje. Pierwsza z nich to dynamiczny współczynnik regat. Poszczególne imprezy nie będą otrzymywały typowych dla innych klas, stałych przeliczników regat: 1.0 , 1.1 , 1.2 , 1.3 etc. (uzależnionych od decyzji Zarządów) tylko współczynniki te zostaną przydzielone automatycznie. Będą to faktory dynamiczne, uzależnione wyłącznie od frekwencji w regatach. Generalna zasada – im więcej łódek na starcie, tym wyższy przelicznik. Przyjęty został następujący podział:

a) 3-6 łódek - współczynnik   1,0
b) 7-12 łódek - współczynnik   1,1
c) 13-17 łódek - współczynnik   1,2
d) od 18 łódek - współczynnik   1,3

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU


Wyjątkiem od powyższej reguły są imprezy rangi Mistrzowskiej, które otrzymują współczynniki stałe:

a)  Mistrzostwa Polski         1,4
b)  Mistrzostwa Niemiec         1,5
c)  Mistrzostwa Austrii         1,3

Wydaje się, że powyższa zasada z regulaminu Korsarzy może odnieść spory sukces, bowiem już na pierwszych regatach otwarcia sezonu w Charzykowach, swój udział zapowiedziało ponad 20 załóg! Pozostałe polskie imprezy również nie mają się czego wstydzić, ponieważ ze wstępnych deklaracji zawodników wynika, że na większości z nich będzie po kilkanaście łódek.
Drugą innowacją w polskim świecie regatowym jest system liczenia punktów pucharowych. Korsarze postanowili, że do końcowej klasyfikacji będzie liczone tylko 9 najlepszych wyścigów (nie regat) z całego sezonu (jednak nie więcej niż 4 z jednej imprezy). Taki zabieg ma spowodować, że realne szanse na poniesienie pozycji pucharowej będzie miała każda załoga, aż do ostatniego wyścigu w sezonie włącznie.

Dla czytelników, którzy nie mieli wcześniej okazji spotkać się z tą prężnie rozwijającą się klasą w Polsce przedstawiamy kilka podstawowych informacji.
Klasa Korsarz jest niemiecką klasa narodową, niezwykle popularną w krajach Europy Środkowej. Skąd się bierze i o czym świadczy taka popularność tej klasy? Powodów jest wiele, ale poniżej najważniejsze z nich:
Piękna linia łódki oraz bardzo efektowne i szybkie pływanie ze względu na trapez i spinaker.
Sporo starszych drewnianych korsarzy wykonanych jest w całości z drewnianych obłogów, co wywołuje zawsze wiele podziwu wśród miłośników żeglarstwa. Mahoniowe „fortepiany” to ozdoba każdych regat. Wbrew powszechnej opinii jakoby laminowane łódki były szybsze od drewnianych okazuje się, że bardzo często jest zupełnie na odwrót: popularne „drewniaki” są równie szybkie (jak nie szybsze) od siostrzanych „mydelniczek”, a przy tym jak pięknie wyglądają!


Dwudziesto-, trzydziestoletnie żaglówki mogą śmiało rywalizować z tymi nowszymi. Spowodowane jest to niezwykle konserwatywnym podejściem niemieckiego Stowarzyszenia klasy Korsarz, który nie dopuszcza do typowego dla innych klas „wyścigu zbrojeń”. Naczelna zasada: wygrywać mają najlepsi, a nie najbogatsi.

Klasa Korsarz jest klasą dla każdego! – nie tylko dla wysportowanych yuppies :)  

Wszyscy - kobiety i mężczyźni, bez względu na wiek mogą się przyłączyć do Korsarzy. To łódka, która pozwala nawet na emeryturze poczuć odrobinę adrenaliny. Korsarze pływają na poziomie amatorskim, więc nikt się nie krępuje, że „słabo” wypadnie. Stowarzyszenie ceni sobie przede wszystkim miłą, żeglarską i przyjazną atmosferę podczas spotkań korsarskich, a sprawą absolutnie drugorzędną jest tutaj wynik sportowy.   
Spośród innych licznych zalet warto podkreślić również, że Korsarz ma bardzo dobry stosunek ceny do jakości – za rozsądne pieniądze otrzymujemy bardzo wiele. Ta żaglówka pozwala zarówno na bezpieczne i przyjemne spędzanie czasu z rodziną na wodzie, jak również na szybkie regatowe pływanie.
Niewielka waga (130kg) nie sprawia problemów w transporcie i slipowaniu. Tą łódkę spokojnie można wodować w dwie osoby.
Załogę stanowią dwie osoby, co jest niewątpliwie dużą zaletą w porównaniu do załóg trzyosobowych (łatwiej stworzyć team regatowy)
 Bardzo szybki rozwój klasy w Polsce. Rocznie do Stowarzyszenia wstępuje ok. 10 nowych załóg. W zeszłym roku dynamiczny rozwój sprawił, że Zarząd wprowadził podział na floty (północ, południe, wschód, zachód i centrum).


Wszystkich miłośników żeglarstwa zapraszamy do  wstępowania w szeregi Polskiej Floty Klasy Korsarz! Dla Korsarzy równie ważna co sportowa rywalizacja na wodzie jest wieczorna integracja przy grillu po regatach :)

Więcej informacji o Korsarzach na stronie internetowej http://korsar.pl oraz na profilu na Facebooku: https://www.facebook.com/KlasaKorsarz

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.