Zanim wypłyniesz: co zabrać do żaglówki i jak ubrać się na pierwszy rejs?

2017-07-27 18:30 Dominik Życki, Seweryn Czarnocki
Kamizelka ratunkowa jest podstawą wyposażenia żeglarskiego
Autor: Michael Vadon, CC BY-SA, Flickr.com Kamizelka ratunkowa jest podstawą wyposażenia żeglarskiego

Przed wypłynięciem w pierwszy rejs trzeba koniecznie dopilnować kilku spraw. Ważne jest ubranie, jakie na siebie włożysz, jak też przygotowanie sprzętu żeglarskiego. My zalecamy również dokładnie przemyśleć, w jaki sposób zrzucić żaglówkę na wodę i jak odbić od brzegu.

Tekst jest częścią elementarza żeglarskiego „Żegluj z Jasiem Optymistą”

Odzież żeglarska na każdą pogodę

Na wodzie zawsze jest chłodniej niż na brzegu, więc zawsze trzeba się ubrać cieplej. Nie można jednak przesadzić, bo przecież na jachcie trzeba się ruszać. Jeśli pada deszcz, lub mocno wieje – ubranie powinno być nieprzemakalne!

Ubranie żeglarskie, w tym buty, zakupisz w najbliższym sklepie żeglarskim lub przez internet. Strój powinien być twój, a nie pożyczony. Jeśli pogoda jest zmienna, możesz wziąć dodatkową kurtkę, którą, złożoną, warto przywiązać w kokpicie, np. przy komorach wypornościowych. Na wodzie bardzo łatwo zgubić wszystko, co nie jest przywiązane! Zawsze, nawet jeśli nie świeci słońce, posmaruj wszystkie odkryte miejsca na ciele kremem z filtrem przeciwsłonecznym. Szczególnie twarz narażona jest na działanie promieni UV, których na wodzie nigdy nie brakuje!

W ciepłą pogodę warto włożyć krótkie spodnie, koszulkę z krótkim rękawkiem, kamizelkę asekuracyjną (obowiązkowo) i czapkę z daszkiem.

Gdy pogoda średnio dopisuje przydadzą się długie, nieprzemakalne spodnie, koszulka z długim rękawem i czapka z daszkiem, (obowiązkowo) kamizelka asekuracyjna.

Gdy jest zimno, oprócz kamizelki asekuracyjnej wkładamy sztormiak, spodnie i kurtkę, wysokie nieprzemakalne buty i ciepłą czapkę.

Co zabrać na pokład żaglówki

Najpierw złóż sprzęt tak, jak to omawialiśmy w drugiej części elementarza. Następnie włóż gotowy maszt z żaglem i bomem do opętnika. Ustaw przy tym dziób swojego optimista pod wiatr, żeby żagiel swobodnie powiewał. Teraz należy doczepić szoty grota, pamiętając jednak, żeby były rozplątane i odpowiednio poluzowane, tak by po ich doczepieniu żagiel nadal mógł swobodnie powiewać na wietrze. Włóż do jachtu ster, miecz i cały niezbędny sprzęt żeglarski: wiosełko, wylewajkę oraz gąbkę. Pamiętaj także o jedzeniu i piciu.

Skoro masz już odpowiednie ubranie, przygotowany optimist i zapas jedzenia, pora wypłynąć pierwszy raz na wodę. Przy odbijaniu, czyli odpływaniu od brzegu, zawsze przyda się pomoc drugiej osoby. Jeśli pod twoim optimistem znajduje się wózek, możesz dojechać z jachtem do wody samodzielnie. Gdy go brakuje, warto poprosić kogoś o pomoc w przeniesieniu łódki nad brzeg – nie jest przecież taka ciężka. W takim przypadku przygotuj wcześniej coś miękkiego pod dno jachtu, żeby nie stawiać go bezpośrednio na piasku. Teraz możesz już poznać różne sposoby odbijania od brzegu.

Odbijanie od brzegu

Start z pomostu

Startując z pomostu, zsuń optimista na wodę i przeciągnij go na większą głębokość, aby można było włożyć ster i miecz, nie zaczepiając o dno. Jeśli to możliwe, przygotowuj się do wypłynięcia zawsze z zawietrznej strony pomostu. Dobrze, gdy w tym momencie ktoś ci pomaga i, trzymając jacht za maszt, ustawia dziób mniej więcej pod wiatr.

Wejdź wtedy do łódki, włóż ster i częściowo miecz. Miecz wsuń do skrzynki tak głęboko, by nie zawadzał o bom. Przygotowując miecz i ster, uważaj, aby bom przemieszczający się na wietrze z burty na burtę nie uderzył cię w głowę! Kiedy będziesz już gotów, niech osoba trzymająca dziób odepchnie go mocno w tę stronę, w którą będziesz żeglować! Pamiętaj, żeby wsunąć miecz do końca, trzymając w jednej dłoni szot i przedłużacz.

Zasady

Jest kilka zasad, które obowiązują przy odpływaniu jachtem od brzegu. Na łódkę trzeba wchodzić szybko, miękko i delikatnie. Stawiać nogi zawsze w pobliżu osi łodzi. Zawsze trzeba stać i chodzić po nawietrznej. Bom powinien być luźny i nie powinno się go przytrzymywać. Dość trudno jest odbić od brzegu przy silnym wietrze wiejącym od wody (tzw. dopychającym). W tym przypadku od razu trzeba żeglować kursem bajdewind. Warto poprosić drugą osobę, aby, stojąc w wodzie, przytrzymała łódkę tak, aby można było do niej wejść, nałożyć na okucia ster i wsunąć do skrzynki jak najwięcej miecza, a w końcu poprosić o mocne odepchnięcie. My musimy wtedy szybko dobrać żagiel i utrzymywać odpowiedni kurs, żeby zacząć jak najszybciej oddalać się od brzegu.

Start z plaży

Odbijając żaglówkę z plaży, zsuń ostrożnie optimista na wodę. Potem musisz przeciągnąć łódkę na nieco głębszą wodę i dopiero tam włożyć do środka łódki ster i miecz – tak samo jak przy starcie z pomostu. Tu także przyda ci się pomoc drugiej osoby, która, stojąc po kolana w wodzie, będzie trzymać twój jacht za maszt. Pamiętaj, żeby nie wchodzić bez wcześniejszego rozpoznania dna do nieznanej wody! Uważaj też na slipie, gdzie często jest bardzo ślisko. Przy ruszaniu z plaży trudniej będzie wejść do kokpitu z wody niż z pomostu – w praktyce najlepiej jest wślizgnąć się na brzuchu przez nawietrzną burtę, rękami chwytając się najpierw pasów balastowych, a później zawietrznej burty. Gdy już ci się uda wygodnie usiąść w łódce, trzeba przygotować ster, wstawić miecz i już można płynąć!

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.