XXI MMPJK i Błękitna Wstęga Niegocina. Udane, choć bez niespodzianek

2014-08-26 16:06 Jerzy Klawiński

W niedzielę 24 sierpnia zakończyły się w gościnnym Giżycku XXI Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Jachtów Kabinowych i regaty o Błękitną Wstęgę Jeziora Niegocin. Po raz pierwszy też rozegrano Memoriał im. Jacka Orlińskiego, naszego kolegi żeglarza i wielokrotnego mistrza Polski PPJK, którego pożegnaliśmy w kwietniu br.

Z zaplanowanych trzech dni zmagań o mistrzowskie tytułu tylko dwa okazały się życzliwe dla turystów regatowców. Wiatr o sile od 2 do 4B sprzyjał załogom 67 jachtów w siedmiu klasach (T-1, T-2, T-3, Sympathy 600, Żagle 500, Tango i Micro) tylko w piątek i sobotę. Pozwoliło to rozegrać 7 wyścigów, a komisja sędziowska pod przewodnictwem Wojciecha Cabana (Wojtku – wszyscy cieszymy się Twoim powrotem do zdrowia!) miała sporo pracy na wodzie (zmiany wiatru) i lądzie (protesty).

Generalnie zwyciężali faworyci, choć wielokrotnemu mistrzowi Polski w klasach turystycznych Wojtkowi Spisakowi już na początku zabrakło szczęścia i z uszkodzonym o kamień mieczem i skrzynią mieczową musiał wycofać się z regat. Szkoda – patrząc na to jak pływał w tym sezonie miał dużą szansę na kolejne zwycięstwo...

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU

Nie dopisała liczbowo klasa T-1 – do walki stanęły tylko 2 łódki i o mistrzowskich medalach nie można było marzyć. Organizatorzy świetnie wybrnęli z tej trudnej sytuacji przyznali w T-1 Błękitną Wstęgę Jeziora Niegocin. Otrzymała ją załoga „Adrzeli” Andrzeja Rygielskiego.

W klasie T-2 tryumfował Tomasz Szychowiak, który po rocznej przerwie wrócił na podium MPJK na nowej łódce „Jacht Market”. A że dobrze żeglował niech świadczy, że wygrał ze świetnym żeglarzem – Markiem Stańczykiem i jego załogą na „Racemakerze”.
W T-3 – niespodzianka! Z Jeziora Powidzkiego przyjechała załoga Mirosława Czecha „Tańczącej z Falami” i wygrała, zostawiając w polu pokonaną załogę „Nostera” z Łukaszem Paterem za sterem.

Klasę Żagle 500 zdecydowanie wygrał doświadczony Maciej Bufal na „Agi Bu”, pokonując „odwiecznego” rywala – Janka Majkę na „Dżumie”.
W klasie Tango wygrał o 1 pkt. Jacek Paluszkiewicz na „Rozwianym Dymie”. To dobry rok dla Jacka – 60. urodziny, 50 lat od pierwszego żeglowania i... tytuł mistrza Polski! Brawo!

W klasie Sympathy 600 wygrał zdecydowanie jacht „Wściekła” pod Łukaszem Dakszewiczem. On i jego załoga zdobyli także nagrodę Memoriału im. Jacka Orlińskiego – twórcy i głównego animatora tej klasy, przedwcześnie zmarłego utytułowanego uczestnika wielu edycji PPJK. Nagrodę wręczył syn Jacka – specjalnie przybyły na tę okazję z Francji Michał.

Ozdobą mistrzowskich regat były zmagania w klasie Micro. Pływali pięknie! Na dodatek zmagania aktualnego mistrza świata klasy Piotra Ogrodnika i jego załogi i załogą wielokrotnego mistrza Piotra Tarnackiego były nie tylko spektakularne, ale i „wymieszane” ze szturmem dwóch rosyjskich i jednej łotewskiej załogi. Ostatecznie aktualny mistrz zwyciężył przed załogą Władimira Bażkenowa (RUS) i Piotra Tarnackiego.
Być może w niektórych klasach rozstrzygnięcia byłyby nieco inne, gdyby nie niedzielna flauta. Eol postanowił wziąć sobie wolne...

Przy okazji warto pochwalić za bardzo dobre przygotowanie regat w części wodnej i lądowej organizatorów – klub „Szkwał”, Eko-Marinę i miasto, a także licznych sponsorów i wolontariuszy. Od dwóch lat mistrzostwa znacząco podniosły swój poziom i to zasługa m.in. komandora KTŻ „Szkwał” Krzysztofa Dziedzica i wszystkich, którzy mu pomagają. Dziękujemy! Mamy nadzieję, że zaowocuje to powrotem wysokiej frekwencji i kiedyś w ramach kolejnego MPJK zobaczymy na Niegocinie setkę jachtów startujących w mistrzostwach. „Żagle” jako patron medialny imprezy bardzo tego organizatorom i sobie życzą!

Jerzy Klawiński

Szczegółowe wyniki mistrzostw znajdziecie na stronie www.ppjk.pl

============================================================

Poniżej relacja z pokładu jachtu Piotra Tarnackiego, który zajął 2 miejsce w Mistrzostwach Polski klasy Micro (w tej klasie zwyciężył Piotr Ogrodnik):

Warunki na jeziorze Niegocin były bardzo zmienne od 1 do 4 B co sprawiło, że wyścigi były bardzo emocjonujące. Żeglowaliśmy ze zmiennym szczęściem i skutecznością, wygrywając wyścig nr 3, jednak start musimy zaliczyć na plus i wyciągnąć kolejne wnioski by żeglować skuteczniej w kolejnych regatach.

W klasyfikacji generalnej regat zwyciężył Piotr Ogrodnik, Mistrz Świata 2014.

Kolejny start załogi 77 Racing już 29-31 Sierpnia w Iławie.

W załączniku przesyłamy kilka zdjęć z Mistrzostw Polski - do obejrzenia w galerii poniżej:

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.