Jachty niezwykłe: długa historia "Kusej Kiecki"

2016-12-07 15:03 Jerzy Klawiński
Żaglowiec Cutty Sark
Autor: Wikipedia Żaglowiec "Cutty Sark"

Wielką księgę,  a nie felietonik trzeba by napisać, aby przybliżyć czytelnikowi to wszystko, co ciekawego zdarzyło się w historii najsłynniejszego klipra herbacianego "Cutty Sark". A jednak nie sposób pominąć tej legendy pod żaglami, pisząc o konstrukcjach niezwykłych...

Zbudowano go w stoczni Scotta i Lintona w Woodyard (Szkocja). Na stalowym szkielecie umocowano drewniane elementy konstrukcji z dębu indyjskiego (góra) i odpornego na wodę gatunku wiązu w części podwodnej. Wymiary statku to: długość – 86 m, szerokość – 11 m, głębokość – 7 m, powierzchnia żagli to 3000 m2, a wyporność – 921 t.

Budowę klipra ukończono w listopadzie 1869 r., a swój pierwszy rejs odbył w 1870 r., do Szanghaju. Po ośmiu miesiącach powrócił z ładunkiem 600 t liści herbaty, co przyniosło duży zysk armatorowi. Tak rozpoczął swą służbę najsłynniejszy kliper herbaciany.

Najsłynniejszy, ale nie najszybszy... Ten tytuł przysługuje głównemu konkurentowi  86-metrowej jednostki o ożaglowaniu typu fregata – również kliprowi, o nazwie "Thermopylae", który był w wyścigu na trasie z Szanghaju do Londynu o dziewięć dni szybszy. Ponoć przegrana była wynikiem awarii steru, która prowadzącego w tych specyficznych regatach "Cutty Sarka" pozbawiła szans na zwycięstwo...

Ostateczną klęskę oceanicznego "żaglowego charta" spowodowało otwarcie Kanału Sueskiego i pojawienie się parowców. Kanał nie dawał szans poruszania się pod żaglami, ale jednocześnie ogromnie (o ok. 3600 Mm!) skracał drogę z Chin do Europy. I tu z żaglowcami zaczęły wygrywać statki napędzane parą...

Oprócz pecha miał też "Cutty Sark" i szczęście – dziś jest wspaniałym statkiem-muzeum stojącym w londyńskim Greenwich. Jego rywal – "Thermopylae" – skończył podobno jako wojskowy cel artyleryjski...

Niektórym nazwa klipra kojarzy się ze znaną whisky, ale zapewniam – to wtórne skojarzenie. Naprawdę pochodzi ona od stroju młodej wiedźmy z poematu "Tam O’Shanter" Roberta Burnsa (1791 r.). "Cutty Sark" to po prostu "kusa kiecka", a związek z niesamowitą poetycką opowieścią potwierdza galion żaglowca, przedstawiający skąpo odzianą młodą kobietę dzierżącą koński ogon. Według poematu to ogon urwany koniowi uciekającego przed wiedźmą tytułowego bohatera...

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.